To tajemniczo brzmiące zagadnienie nierozerwalnie związane jest z tematyką sporów w zakresie wskaźnika WIBOR. Szczególnie teraz zyskuje ono na popularności – w dalszej części wyjaśniam czym dokładnie jest test błękitnego ołówka tzw. „blue pensil test”.
Doskonałym odniesieniem zawsze są trafne tezy orzecznicze, do których powinniśmy sięgać w celu zdobywania wiedzy i praktyki – szczególnie w zakresie skomplikowanych sporów z instytucjami finansowymi.
Czym jest test błękitnego ołówka (blue pencil test)?
Już na wstępie wyjaśniam, że chodzi o sprawdzenie możliwości częściowego usunięcia klauzuli, jeśli jej elementy mają charakter samodzielnych zobowiązań, które będą mogły dalej funkcjonować (realizować swój cel w oderwaniu od części klauzuli, która została zanegowana).

Na czym polega test błękitnego ołówka w praktyce?
Bardziej obrazowo przedstawiając to zagadnienie wskazuję, że test błękitnego ołówka jest to podział warunków np. umowy kredytowej na część nieuczciwą i część uczciwą. „W 1988 r. w celu opisania tejże metody „podziału warunków umowy” doktryna niemiecka wprowadziła termin blue pencil test, który pierwotnie znajdował zastosowanie w prawie konkurencji. Pojęcie to, którego Bundesgerichtshof (Federalny Trybunał Sprawiedliwości) początkowo nie stosował, jest sugestywne. Przywodzi on bowiem na myśl skreślanie niebieskim flamastrem elementu uznanego za spełniający kryterium nieuczciwego charakteru.” – tak wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 26 marca 2019 r., sygn. akt: C-70/17.
„Gdyby element klauzuli indeksacyjnej, dotyczący zmiennej marży banku (mający charakter abuzywny), stanowił zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umowy, które mogłyby być przedmiotem zindywidualizowanego badania jego nieuczciwego charakteru, sąd krajowy mógłby go usunąć częściowo, pozostawiając w mocy pozostałe zapisy tejże klauzuli.” – tak wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 21 sierpnia 2024 r., sygn. akt: I C 217/24.
W praktyce chodzi zatem o ustalenie w sporze z bankiem czy wyeliminowaniu z umowy powinna podlegać jedynie część klauzuli zmiennego oprocentowania odwołująca się do wskaźnika WIBOR (z pozostawieniem w mocy wiążącej postanowienia o stałej marży banku), czy też całość tej klauzuli. To istotne zagadnienie, które również będzie przedmiotem licznych analiz w sporach WIBOR-owych.
Jak sądy stosują test błękitnego ołówka w sprawach WIBOR?
„Obowiązkiem sądu krajowego jest w takiej sytuacji zbadanie czy taka, podlegająca usunięciu, część klauzuli umownej (wskaźnik WIBOR 3M jako element klauzuli zmiennego oprocentowania) stanowi odrębny obowiązek kontraktowy i czy po jego wyeliminowaniu pozostała część warunku (w sprawie niniejszej – stała marża banku jako pozostała część klauzuli zmiennego oprocentowania) zachowuje sens. Te dwie przesłanki muszą być spełnione łącznie. Decydujące znaczenie ma więc, czy poszczególne składniki warunku umownego statuują odrębne obowiązki kontraktowe, które mogą funkcjonować samodzielnie, niezależnie od siebie.” – tak wyrok Sądu Okręgowego w Suwałkach z dnia 21 sierpnia 2024 r., sygn. akt: I C 217/24.

